Текст песни
wci ga nas wir
Nie jeste my potrzebni sobie, cz owiek tonie, pr cz mi o ci nie ma we mnie nic o nie
Wybierz inny schemat, a nie aden poemat Jamal, maj c ci za number one
Cz owiek to nie maszyna, nie wiem co to za plan
wiem e ma a jest ze mn nanana
Mi dzy nami nie ma nic, unosimy si nad miastem Jamal, pali zab jcze tempo nanana
Miasto powtarza to jak mantr o nanana, wci ga nas wir, spija ka de s owo z ust
unosimy si nad miastem
Ka dy ma y sw j dylemat, co by si nie dzia o Jamal, nie jeste my potrzebni sobie
Miasto powtarza to jak mantr o nanana, e tak lubisz si ba Jamal, e tak lubisz si ba
A to czego dotykamy o tym nie wie nikt, cho by bardzo tego chcia a, pomi dzy ustami przebiega cienka ni
Co by si nie dzia o, kiedy jestem sam Jamal, nie wiem co to za plan
e ta linia jest za cienka by gra
Nie wiem co to za plan, pr cz mi o ci nie ma we mnie nic o nie
Mi dzy nami nie ma nic, wci ga nas wir
Wiem e ma a jest ze mn nanana, otw rz sobie temat Mantra, mi dzy nami nie ma nic
Dlaczego ci gle mi powtarzasz, spija ka de s owo z ust
Wiem e ma a jest ze mn nanana, wiem e ma a jest ze mn nanana
Minimimalny smutek i minimimalny b l, a to czego dotykamy o tym nie wie nikt, cho bym nie wiem jak daleko
Cz owiek tonie, maj c ci za number one Mantra, unosimy si nad miastem
Ka dy ma y sw j dylemat, nie jeste my potrzebni sobie
Nie jeste my potrzebni sobie, wybierz inny schemat Jamal, pali zab jcze tempo nanana
minimimalny smutek i minimimalny b l
cho by bardzo tego chcia a
Pomi dzy ustami przebiega cienka ni, nie wiem co to za stan
Cz owiek to nie maszyna, przysz a nie wiadomo sk d
Pali zab jcze tempo nanana, nie jeste my potrzebni sobie, miasto powtarza to jak mantr o nanana
Co by si nie dzia o, a nie aden poemat
Nie wiem co to za stan, potrzebuje tego bym czu
Nie powinno si sta, dobrze wiesz, nie wiem co to za stan
Wybierz inny schemat, co by si nie dzia o
Cz owiek to nie maszyna, przysz a nie wiadomo sk d
Wiem e ma a jest ze mn nanana, nie powinno si sta Mantra, unosimy si nad miastem