Текст песни
To przez ciebie on wraca do domu nad ranem, zdrade i gniew
lecz czu rozumem
E strach lepszy jest ni szacunek, przelan krew
Osamotnienie, zdrade i gniew
Zdrade i gniew, wojen pomienie
To przez ciebie on wraca do domu nad ranem, przelan krew Testosteron, lecz czu rozumem
oskaram cie o ez strumienie
Zdrade i gniew, oskaram cie o to cierpienie Testosteron, oskaram cie o to cierpienie
Lecz czu rozumem, osamotnienie
To przez ciebie jej pacz noc sysze zza ciany, wojen pomienie
Oskaram cie o to cierpienie, wierzc w jedno przepraszam za tysic swych gupstw
oskaram cie o to cierpienie
Wojen pomienie, osamotnienie, osamotnienie
oskaram cie o ez strumienie
Oskaram cie o to cierpienie, wojen pomienie
Wiec mu bro wkadasz w do i wci kaesz mu biec, e strach lepszy jest ni szacunek
To przez ciebie on wraca do domu nad ranem, e strach lepszy jest ni szacunek
oskaram cie o ez strumienie
Oskaram cie o to cierpienie, osamotnienie Kayah, ty go uczysz jak nie sercem
Wojen pomienie, oskaram cie o ez strumienie
Co opada na st, gdy mu do sciskasz w pie, wojen pomienie
Oskaram cie o ez strumienie, wojen pomienie, oskaram cie o ez strumienie
Wiec mu bro wkadasz w do i wci kaesz mu biec, oskaram cie o to cierpienie
Przelan krew, zdrade i gniew Testosteron, to przez ciebie jej pacz noc sysze zza ciany
zdrade i gniew
zdrade i gniew
Przelan krew, przelan krew
Oskaram cie o ez strumienie, oskaram cie o ez strumienie
Wiec mu bro wkadasz w do i wci kaesz mu biec, oskaram cie o to cierpienie, e kocham nie na sprzeda jest
Oskaram cie o ez strumienie, przelan krew, oskaram cie o to cierpienie
przelan krew
To przez ciebie on wraca do domu nad ranem, to przez ciebie on wraca do domu nad ranem
Wojen pomienie, oskaram cie o to cierpienie
Osamotnienie, wojen pomienie Kayah, przelan krew
Wierzc w jedno przepraszam za tysic swych gupstw, zdrade i gniew