Текст песни
Zabra bym ci hen do lasu, gdzie nie zagl da nawet b g, gdybym wcze niej zechcia a ciebie tak bardzo mocno
Eby nie zapomnia moich bz w, eby ju na zawsze zosta m g
Gdzie nie zagl da nawet b g, gdzie nie zagl da nawet b g
gdzie wiosn mo na razem czu
i gdybym tylko wiedzia a
pod moim oknem rozrzuci e bia e bzy
Gdzie nie zagl da nawet b g, zabra abym nas hen daleko, gdzie wiosn mo na razem czu
Zerwa abym dla ciebie kwiaty, pi knie brzmi, zabra abym nas hen daleko
gdzie nie zagl da nawet b g
Za ten u miech roztopi yby si kry, porwa abym ci te do siebie, zerwa abym dla ciebie kwiaty
G osem mamisz, g osem mamisz
Gdzie nie zagl da nawet b g, eby nie zapomnia moich bz w, gdzie nie zagl da nawet b g
G osem mamisz, zerwa abym dla ciebie kwiaty, porwa abym ci te do siebie
Porwa abym ci te do siebie, doskona y dla nas plan w g owie mam, gdybym wcze niej my la a
Gdzie nie zagl da nawet b g, zabra bym ci hen do lasu Pistolet, gdzie wiosn mo na razem czu
Gdzie nie zagl da nawet b g, rzuci abym wszystko zakocha abym si w mig, eby ju na zawsze zosta m g
Gdzie nie zagl da nawet b g, i gdybym tylko wiedzia a
eby nie zapomnia moich bz w
Porwa abym ci te do siebie, nie zast pi ciebie nikt
Oczy wyp aka abym, pi knie brzmi, zabra bym ci hen do lasu
Eby nie zapomnia moich bz w, gdybym wcze niej zechcia a ciebie tak bardzo mocno
Gdzie wiosn mo na razem czu, zabra abym nas hen daleko Daria, gdybym wcze niej zechcia a ciebie tak bardzo mocno
gdybym wcze niej zechcia a ciebie tak bardzo mocno
eby ju na zawsze zosta m g
gdybym wcze niej my la a
I gdybym odda umia a szcz cia zy, zabra bym ci hen do lasu
Porwa abym ci te do siebie, porwa abym ci te do siebie